Mieszkam w domu wielopoziomowym z garażem pod garażem, a rury grzewcze przechodzą przez garaż pod sufitem z niższego poziomu i dalej do sypialni nad garażem. Elektryczność zgasła na trochę poprzedniej nocy i zaczęłam się zastanawiać - co, jeśli nie było na godzinę lub dłużej - czy te rury w zimnym garażu zamarzną i pękną?
Havce mieszkał tu kilka lat bez problemu, ale tej zimy na północnym wschodzie jest szczególnie śnieżnie/burzowo/zimno, a prąd kilka razy wysiadł. Wszelkie sugestie - PROSZĘ.
Dziękuję Ci. Co więcej, brama garażowa ma otwieracz przyciskowy, a jeśli światła zgasną, nie można otworzyć bramy garażowej i nie ma dostępu z domu ani nigdzie. WSPARCIE
Przepraszam, że jestem w tym nowy i przez pomyłkę umieściłem twoje imię w temacie. W każdym razie, jeśli tego nie przeczytałeś, jak mogę naprawić sytuację z rurami, skoro krążą wokół dachu garażu przy suficie?
Dziękuję.
"Dziękuję Ci. Co więcej, brama garażowa ma otwieracz przyciskowy, a jeśli światła zgasną, nie można otworzyć bramy garażowej i nie ma dostępu z domu ani nigdzie. WSPARCIE"