Zdjęcie: Debbie Wolfe dla Boba Vili
Relaks przy ognisku to świetny sposób na relaks, dopóki dym nie uniesie się w twoją stronę. Możliwe jest zbudowanie mniej zadymionego ognia, unikając zielonego drewna i paląc tylko sezonowane drewno opałowe, ale całkowite wyeliminowanie dymu jest prawie niemożliwe. Dlatego wymyślono paleniska bezdymne. Te przenośne urządzenia zewnętrzne prawie eliminują widoczny dym z pożarów drewna i powstrzymują ogień znacznie bezpieczniej niż staromodne pierścienie ogniowe. Niektóre z najpopularniejszych palenisk bezdymnych mają komory spalania w kształcie beczek z podwójnymi ścianami, ale ostatnio przetestowałem coś zupełnie innego w BioLite FirePit+.
BioLite to nowojorska firma, która opracowuje i produkuje produkty energetyczne poza siecią, takie jak urządzenia do ładowania, kuchenki i oświetlenie dla entuzjastów spędzania czasu na świeżym powietrzu i osób żyjących w ubóstwie energetycznym. Niektóre z jego unikalnych prezentacji produktów obejmują piecyki kempingowe opalane biomasą
które mogą również ładować urządzenia mobilne generatory słoneczne I Latarnie USB. Przetestowałem bezdymne palenisko FirePit+, aby dowiedzieć się, jak może się zmieścić wśród inne, które sprawdziłem. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się, jak się sprawował i czy ten kompaktowy, przenośny model może być dla Ciebie odpowiedni.Zdjęcie: Debbie Wolfe dla Boba Vili
Ocena: 7.9/10
Kup BioLite FirePit+ na:
BioLite FirePit+ to kompaktowa, przenośna kombinacja paleniska i grilla, która może palić drewnem opałowym lub węglem drzewnym. Waży niecałe 20 funtów i jest wyposażony w składane nogi, ładowalny pakiet przepływu powietrza, grill, pogrzebacz i miękki futerał. Ma 27 cali długości, 13 cali szerokości i 15,8 cala wysokości, dzięki czemu idealnie nadaje się dla jednej do czterech osób, które mogą usiąść i cieszyć się bezdymnym ogniskiem lub grillowaniem.
Kilka wyróżniających się funkcji odróżnia to palenisko od innych popularnych modeli bezdymnych. Zamiast dwuściennej komory spalania, FirePit+ zawiera boki z siatki, które zapewniają doskonałą widoczność płomienia i pozwalają promieniować ciepło ognia na zewnątrz. Posiada unikalny system wentylacji przeciwpożarowej, który obejmuje mały wentylator zasilany akumulatorem - zestaw przepływu powietrza - oraz cztery rury wentylacyjne wbudowane w dno i boki paleniska. Ponad 50 dysz powietrznych dotlenia ogień, redukując i przekierowując dym.
Czterobiegowym wentylatorem można sterować za pomocą przycisków z boku lub za pomocą aplikacji mobilnej BioLite Energy. Przy niższych prędkościach pomaga rozpalić ogień i zapewnia stały dopływ powietrza do dojrzałego ognia. Wyższe prędkości pomagają eliminować dym w wyjątkowo trudnych warunkach, na przykład gdy powietrze jest wilgotne i ciężkie lub drewno jest lekko wilgotne. W mgnieniu oka użytkownicy mogą naładować urządzenie mobilne, podłączając je do portu USB zasilacza.
Zdjęcie: Debbie Wolfe dla Boba Vili
BioLite FirePit+ jest dostarczany w większości zmontowany, z wyjątkiem mocowania uchwytów. Pozostałe części można zdemontować do transportu i konserwacji. Uruchomiłem go w około 10 minut, po 2 godzinach wymaganych do naładowania akumulatora. Jedynym niezbędnym narzędziem był śrubokręt krzyżakowy.
Aby zmontować palenisko, przymocowałem uchwyty do komory spalania za pomocą czterech śrub, podkładek i podkładek gwiaździstych dołączonych do zestawu. Następnie rozłożyłem cztery nogi przed podłączeniem zestawu do ładowania powietrza. Na koniec włożyłem ruszt. Ruszt ma dwie możliwości umieszczenia: niskie ustawienie na drewno opałowe lub wysokie ustawienie na węgiel drzewny. Do grillowania wsunąć ruszt grilla (opcjonalnie).
The FirePit+ dobrze sprawdził się przy małych ogniskach i grillowaniu, ale należy pamiętać, że nie jest przeznaczony do użytku na wrażliwych powierzchniach, takich jak drewniane tarasy lub trawniki. Beton, kamień, piasek lub goła ziemia to najlepsze powierzchnie do ustawienia. Komora przepływu powietrza pomogła przyspieszyć rozpalanie ognia; pomógł również zminimalizować dym, gdy był używany zgodnie z zaleceniami. W tym tkwi krytyczny szczegół.
BioLite oferuje trzy kluczowe wskazówki dotyczące najlepszych rezultatów: Naładuj pakiet przepływu powietrza przed użyciem, stopniowo rozpalaj ogień i pozwól, aby dysze powietrza wykonały swoją pracę. Początkowo przetestowałem palenisko w idealnych warunkach, ściśle przestrzegając tych zaleceń, i cieszyłem się przyjemnym, wolnym od dymu ogniem. Ale kiedy wyłączyłem wentylator lub zbyt szybko podsyciłem ogień, wkrótce pojawił się dym.
Ważne jest również, aby używać suchego, sezonowanego drewna opałowego. Z mojego doświadczenia wynika, że drewno opałowe, które było nieco wilgotne, miało zbyt dużo kory lub mchu lub zaczęło rozkładać się, wytwarzało dym, nawet przy wentylatorze. Ogień dymił również wtedy, gdy palenisko było przepełnione, podawane zbyt szybko lub gdy kłody wystawały ponad krawędź.
Niewielki rozmiar komory spalania ograniczał ilość paliwa, które można spalić, do praktycznego maksimum trzech kłód drewna opałowego (o średnicy około 4 cali i długości 16 cali) jednocześnie. To z kolei ograniczyło potencjalną wielkość pożaru. Przy niewielkiej przestrzeni powietrznej między polanami i przepływie powietrza na niskim poziomie ogień był przyjemny.
Powierzchnia do grillowania o wymiarach 10 na 24 cale uczyniła to urządzenie bardziej intrygującym. To był odpowiedni rozmiar do grillowania szaszłyków lub kilku hamburgerów. Po grillowaniu mogłem odsunąć grill, opuścić ruszt na paliwo do pozycji na drewno opałowe i rozpalić ognisko rozżarzonym węglem drzewnym. W tym scenariuszu palenisko okazało się wygodną oszczędnością miejsca, zarówno do użytku domowego, jak i na wycieczki.
porównałem tzw BioLite FirePit+ do innych palenisk bezdymnych, aby uporządkować swoją niszę rynkową i sprawdzić, czy cena jest odpowiednia. Jest zdecydowanie mniejszy pod względem rozmiaru, ale oferuje wyjątkową funkcjonalność łatwo przenośny, dobrze grilluje, współpracuje z węglem drzewnym lub drewnem opałowym i może ładować telefon komórkowy urządzenia.
Patrząc ściśle na bezdymne paleniska, popularne Solo Piec Ognisko oferuje większy ogień, który jest bardziej konsekwentnie bezdymny i większą pojemność za mniej więcej tę samą cenę, i nie potrzebuje baterii. Z drugiej strony ten model Bonfire zajmuje więcej miejsca w przechowywaniu i transporcie oraz wizualnie zamyka płomień. Ale FirePit+ nie jest całkowicie bezdymnym paleniskiem, a ci, którzy cenią sobie jego różnorodne zastosowania, przekonają się, że cena jest odpowiednia do wartości.
Zdjęcie: Debbie Wolfe dla Boba Vili
Z mojego doświadczenia wynika, że BioLite FirePit+ był łatwy w konfiguracji, łatwy w transporcie, spalał się głównie bezdymnie i oferował unikalne funkcje, których nie można znaleźć nigdzie indziej. Dodany przepływ powietrza zmniejszył dym i przyspieszył proces rozpalania ognia. Szczególnie podobało mi się, że uchwyty do przenoszenia pozostały stosunkowo chłodne w dotyku, nawet gdy ogień aktywnie płonął. Ponadto oferował płynne przejście z trybu grillowania do trybu ogniska. Mała pojemność jest czynnikiem ograniczającym, a hałas wentylatora przy najwyższych ustawieniach często rozprasza uwagę, ale te problemy mogą nie być problematyczne dla wszystkich w każdej sytuacji.
Kupujący prawdopodobnie zostaną ideologicznie podzieleni przez palenisko, które wymaga baterii i wentylatora do pełnej funkcjonalności. Ci w jednym obozie będą drapać się po głowach z powodu nadmiernej komplikacji całkowicie naturalnego aktu. W końcu relaks pod gwiazdami przy trzaskającym ogniu jest jedną z najstarszych czynności człowieka i nie musimy dodawać do równania wyższej technologii. Ci kupujący nie są rynkiem docelowym BioLite FirePit+.
Drugi obóz rozpozna, że pijemy wodę butelkowaną i oddychamy przefiltrowanym powietrzem. Przemyślany projekt i inżynieria zapewniają komfort i wygodę przez całe nasze życie, a ulepszanie ogniska też ma sens. To są klienci, którzy docenią przenośne palenisko bezdymne, które służy również jako grill i może ładować smartfon.
Kup BioLite FirePit+ na:
Mark Wolfe jest pisarzem i testerem produktów z rozległym doświadczeniem w branży szkółkarskiej i architektury krajobrazu. Przez ponad 20 lat kosił, przycinał, sadził, przycinał, uprawiał, nawadniał i odnawiał piękne krajobrazy. Teraz testuje i pisze recenzje na temat najnowszych urządzeń zasilających, narzędzi ręcznych, produktów do pielęgnacji trawników i innych artykułów do życia na zewnątrz.