Zdjęcie: istockphoto.com
Jeśli ostatnio byłeś w sklepie z oświetleniem lub sprzętem, być może zauważyłeś, że czegoś brakuje — żarówek. To są rodzaje żarówek używamy od czasów Thomasa Edisona i większość z nas ma je na myśli, myśląc o żarówce. Działają na zasadzie żarzenia, czyli emisji światła spowodowanego nagrzaniem żarnika (drutu wewnątrz szklanej bańki). Emitowane przez nie ciepło zużywa dużo energii. W rzeczywistości tylko 2 do 3 procent energii elektrycznej zasilającej żarówkę jest faktycznie przekształcane na światło widzialne.
Od 1 sierpnia 2023 r. żarówki tradycyjne (z pewnymi wyjątkami) nie są już produkowane ani sprzedawane w Stanach Zjednoczonych. Dzieje się tak, ponieważ nie spełniają nowego standardu wydajności, polegającego na wytwarzaniu 45 lumenów na wat, co jest miarą jasności. Czytaj dalej, aby poznać historię zakazu używania żarówek i co ten zakaz oznacza dla Ciebie i Twojego domu.
POWIĄZANY: Najlepsze żarówki płomieniowe – wybrane przez Boba Vilę
Zakaz używania żarówek obowiązuje od 2007 r., kiedy Kongres przyjął ustawę o niezależności energetycznej i bezpieczeństwie energetycznym (EISA). Prawo wymagało, aby Departament Energii (DOE) oceniał standardy wydajności żarówek. Ostatecznie rząd ustalił standardową efektywność na 45 lumenów na wat. Ponieważ większość żarówek wytwarza tylko 15 lumenów na wat, norma ta skutecznie zabrania stosowania większości żarówek.
Celem nowego standardu jest oszczędzanie energii, redukcja emisji gazów cieplarnianych i pomoc konsumentom w oszczędzaniu pieniędzy na rachunkach za media. Na szczęście w ostatnich latach nowe technologie, w tym diody elektroluminescencyjne (LED), naprawdę zyskały na popularności, dzięki czemu ludzie mogą łatwiej i taniej dokonać zmiany. Co więcej, rynek już sam się zmienia. Według danych szacunkowych w pierwszym kwartale 2022 r. mniej niż 20 procent sprzedaży żarówek stanowiły żarówki żarowe. Krajowe Stowarzyszenie Producentów Elektrycznych.
POWIĄZANY: 12 sposobów na przejście domu na dietę energetyczną
Zdjęcie: istockphoto.com
Nie tylko zakaz używania żarówek oszczędzać energię i zmniejszy emisję dwutlenku węgla, ale pomoże także zaoszczędzić pieniądze Amerykanów. DOE szacuje, że podnosząc standardy emisji dla żarówek, konsumenci zaoszczędzą około 3 miliardy dolarów rocznie na rachunkach za media.
Zakaz pomaga również osiągnąć cele klimatyczne rządu. The Projekt podnoszenia świadomości w zakresie standardów urządzeń oszacowano, że każdy miesiąc opóźnienia we wprowadzeniu zakazu używania żarówek będzie oznaczał emisję do atmosfery około 800 000 dodatkowych ton dwutlenku węgla. Jednak dzięki temu zakazowi emisje dwutlenku węgla zostaną zmniejszone o 222 miliony ton w ciągu najbliższych 30 lat, co odpowiada emisji z 28 milionów domów w ciągu zaledwie 1 roku.
POWIĄZANY: Obniż swoje rachunki za prąd dzięki 11 sprytnym trikom
Zdjęcie: istockphoto.com
Zakaz dotyczy żarówek wytwarzających mniej niż 45 lumenów na wat. Oprócz żarówek typu A w kształcie gruszki nowa norma efektywności dotyczy również żarówek reflektorowych stosowanych w oprawach do wbudowania i szynoprzewodach. oświetlenie, żarówki w kształcie kuli często instalowane w łazienkach oraz żarówki w kształcie świec używane w oprawach ściennych i innym oświetleniu dekoracyjnym oprawy. Normy ostatecznie wycofują większość żarówek i żarówek halogenowych i przenoszą rynek na diody LED i kompaktowe żarówki fluorescencyjne (CFL) Zamiast.
POWIĄZANY: Najlepsze przetestowane paski świetlne LED – wybrane przez Boba Vilę
Istnieje wiele typów żarówek, na które zakaz nie ma wpływu. Należą do nich:
Nie, nikt nie przyjdzie, żeby zabrać Twoje obecne żarówki. Zakaz dotyczy jedynie producentów produkujących żarówki oraz sprzedawców detalicznych je sprzedających. Możesz nadal używać żarówek, które już masz w domu, w tym lampek świątecznych. Pamiętaj tylko, że mają one znacznie krótszą żywotność niż diody LED, więc gdy nadejdzie czas na ich wymianę, zastąpisz je trwalsze żarówki. Ponadto prawie połowa amerykańskich gospodarstw domowych korzysta już z żarówek LED w większości lub we wszystkich pomieszczeniach według amerykańskiej Agencji Informacji o Energii, więc nie powinno to być najważniejsze niedogodność.
POWIĄZANY: 10 mitów dotyczących oszczędzania energii, w które nie powinieneś wierzyć
Zdjęcie: istockphoto.com
Biorąc pod uwagę ich wysoką wydajność i szeroką dostępność, Preferowanym zamiennikiem są diody LED do żarówek. Diody LED wykorzystują technologię półprzewodników do zapewnienia oświetlenia, a do wytworzenia tej samej ilości światła zużywają 85 procent mniej energii niż żarówki i 50 procent mniej niż świetlówki kompaktowe. Zapewniają również precyzyjną jakość kolorów i są dostępne w zakresie temperatur barwowych od miękkiego otoczenia po światło dzienne. Chociaż były droższe niż inne rodzaje żarówek, ich koszt spadł w ostatnich latach.
Dodatkowo, ponieważ zużywają mniej energii i są bardziej wydajne, pomagają zaoszczędzić pieniądze i działają około 25 razy dłużej niż inne żarówki. Wymiana oświetlenia jest prosta: wystarczy poszukać odpowiednio dopasowanych żarówek, które zapewnią żądaną jasność mierzoną w lumenach. Na przykład typowa 60-watowa żarówka wytwarza 800 lumenów, więc będziesz potrzebować zamiennej diody LED o podobnej jasności (najprawdopodobniej dioda LED o mocy około 9 watów).
POWIĄZANY: Najlepsze lampy sufitowe LED – wybrane przez Boba Vilę
Zdjęcie: istockphoto.com
Tak. DOE pracuje obecnie nad podniesieniem normy efektywności energetycznej żarówek do 120 lumenów na wat, czyli ponad dwukrotnie więcej niż obecne wymagania. Spowodowałoby to również odejście od świetlówek kompaktowych. Oczekuje się, że nowy standard zacznie obowiązywać do końca 2024 r., więc bądź na bieżąco.