Nasz stary blaszany dach trochę zardzewiał, ale nie stać nas jeszcze na jego wymianę. Zostały na nim tylko plamy srebrnej farby.
Kazano nam usunąć jak najwięcej rdzy za pomocą drucianej szczotki. Czy jest jakaś bardziej dokładna lub szybsza metoda? Przy okazji, mieszkamy w Luizjanie, więc w trakcie projektu może nas zatrzymać deszcz więcej niż jeden raz i mieć mokry dach. Czy powinniśmy spróbować to ukryć? (Wilgotność jest tutaj taka, że nie wiem, czy istnieje sposób, aby utrzymać ją w suchości do momentu zagruntowania.)
Zresztą po szczotkowaniu stali czy czymkolwiek musimy zmyć pozostałości. Czy fosforan trisodowy jest najlepszy do tego, czy powinniśmy użyć jakiegoś rozpuszczalnika, takiego jak benzyna lakowa? Czy możemy piaskować zamiast stalowej szczotki?
Myślę, że w tym czasie możemy znaleźć/stworzyć miejsca, które mogą wymagać poprawek, więc wszelkie porady na ten temat są mile widziane. Czy uszczelniacz wejdzie pod lub na podkład, czy też podkład będzie działał jak uszczelnienie?