Posiadam piec na olej ze sterowaniem naściennym termostatem, mój zbiornik oleju jest nad ziemią i jest w piwnicy obok pieca..
Oto prawd...
Olej skończył się całkowicie w zeszłym tygodniu, a wczoraj zadzwoniłem po uzupełnienie.
Po tym jak olej znalazł się w zbiorniku poszedłem jak zwykle odpalić piec, chyba wiecie, że przy całkowitym wyczerpaniu oleju trzeba uruchomić piec ręcznie bo samo włączenie lub podniesienie termostatu nie włączy go dopóki nie uruchomisz pieca procedura.
Uruchomiłem procedurę pieca tak, jak zwykle bym...
(1) Całkowicie podkręcam termostat
(2) naciśnięcie czerwonego przycisku na piecu
(3) otwarcie tego zaworu odpowietrzającego, aby wydostało się powietrze, a kiedy dostanę ten strumień oleju, zamknij zawór, a następnie piec włącza się i zaczyna pracować i ogrzewać.
TERAZ...
oto prob, wczoraj jak poszedłem nacisnąć ten czerwony przycisk na piecu nic się nie stało.
Zwykle po naciśnięciu tego przycisku włącza się piec, a następnie przechodzę do następnego kroku, ale tym razem NIC!
Nie chce się włączyć???
Sprawdziłem też wyłącznik elektryczny w domu i bezpiecznik, który jest w skrzynce rozdzielczej, która jest przy piecu i wydaje się, że oba działają dobrze.
Co tu może być nie tak???
Niech ktoś proeeezzzze pomoże!!!
Jaką masz markę palnika? Czy na pewno jest zasilanie na palniku, a przewody mają szczelne połączenia. Palnik mógł zostać mocno zablokowany, jeśli musiałeś nacisnąć przycisk resetowania więcej niż 3 razy, aby odpowietrzyć pompę.