Moje pytanie brzmi, jakiego podkładu używam? Słyszałem, że zadziała każdy podkład, ale słyszałem też, że niektóre podkłady mogą przesiąkać i rozpuszczać klej. Widziałem wyraźną płyciznę, która twierdzi, że jest podkładem tapety do malowania, jakieś opinie na ten temat? Proszę pamiętać, że na tym papierze jest już farba i trzyma się jak urok przez 40 lat.
Nie spodoba ci się to, ale jeśli tak się spieszysz, twoja praca będzie wyglądać NAPRAWDĘ źle, ponieważ „właściwą” rzeczą jest usunięcie papieru.
DIF może wykonać tę pracę bardzo łatwo. Twój papier i klej są BARDZO stare, więc zdziałają cuda! Ważną częścią jest przeczytanie Instrukcji co najmniej DWUKROTNIE. Utrzymuj ciepłą wodę i użyj papierowego tygrysa.
Gwarantuję, że jeśli zamalujesz tapetę, pożałujesz. Byłbym zainteresowany tym, co mają do powiedzenia inni.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że to pomoże.
Jay J – Moderator
Dziękuję za odpowiedź. Nie jesteś pierwszą osobą, która mówi mi, że tego pożałuję! Muszę się jednak zastanowić, po tych wszystkich horrorach, które słyszałem, dlaczego w takim razie pomalowana tapeta w domu wygląda dobrze? Co miało się stać, że wyglądało to tak źle? Jeśli ta tapeta została pomalowana 40 lat temu i nadal wygląda jak pomalowana płyta gipsowo-kartonowa, czy nie powinnam być w stanie nałożyć kolejnej warstwy farby? Po prostu nie rozumiem, jeśli to miał być taki zły pomysł, to dlaczego ta gazeta wciąż się trzyma po tylu latach? Szczerze nie mogłem powiedzieć, że ściany były wytapetowane. Widziałem papier w szafach i to spowodowało dalsze śledztwo. Po dokładnym przeszukaniu znalazłem kilka ledwo widocznych szwów, które dowodziły, że ściany rzeczywiście były pierwotnie wytapetowane.
Rozumiem, że nie jest to „najlepsza” opcja, ale czy to nie świadczy o tym, że malowanie tapety jest „w porządku”?
Co myślisz? Czy ten przypadek jest wyjątkiem?
Dziękuję!
Trudno powiedzieć, dlaczego praca poszła tak dobrze. Nie potrafię powiedzieć, z jakiego „materiału” jest tapeta. Nie wiem dokładnie, kiedy zostały „wynalezione”, ale są tapety winylowe, papierowe i „płócienne”. Najczęstszym problemem przy malowaniu tapet jest to, że farba zazwyczaj wchłania się w papier, a po wyschnięciu kurczy się i pęka. Jeśli potrafisz określić, czy papier jest typu winylowego czy płóciennego, możesz go pomalować bez żadnych problemów. ALE, jeśli to papier-papier, to flirtujesz z problemami.
Przyznam, że malowanie nie jest takie kosztowne. Jeśli to zadziała, to zrobiłeś „właściwą rzecz”. Jeśli tak się nie stanie, to po prostu tracisz czas i pieniądze (co znowu nie jest tak dużo w obu przypadkach).
Życzę ci dobrze. Pozdrawiam i mam nadzieję, że to pomoże.
Jay J – Moderator
PS: Obserwuj ten post, aby zobaczyć, czy ktoś jeszcze ma coś do powiedzenia ...
Witam was dwoje!
Głosuję za pomalowaniem papieru - jeśli jest w takim stanie, po uprzednim pomalowaniu, to co złego w ponownym malowaniu? Odniosłem wielki sukces z Kilz (nawet na bazie lateksu, dla łatwego czyszczenia!!) do gruntowania przed malowaniem. Nie mogę jednak powiedzieć, że kiedykolwiek używałem go na tapecie. Najgorsze, co może się przydarzyć, to JEŚLI malowanie nie zadziała - WTEDY można zdjąć papier i ponownie pomalować. Ale myślę, że to wytrzyma. powodzenia! daj nam znać, co się dzieje!