Mniej więcej miesiąc temu wymieniłem osłonę dźwigni wyzwalającej w mojej wannie, ponieważ była podziurawiona i brzydko na nią patrzeć (z powodu wycieku z dziobka wanny, który zawsze na nią kapał). Jestem geniuszem, kiedy zdjąłem pokrywę i odczepiłem łącznik korka spustowego, pozwoliłem, aby łącznik i zespół tłoczka/korka spadły z powrotem do otworu i w dół rury przelewowej. Próbowałem wieszakiem wyłowić naszą linkę i stoper, ale nie byłem w stanie tego zrobić. Więc zainstalowałem nową osłonę bez podłączania drążka i liczyłem na najlepsze! Nie ma sprawy... odpływ wciąż spływał, a stary mechanizm korkowy i tak nigdy nie zatrzymywał wody... użyliśmy gumowej pokrywy odpływowej w wannie, aby ją napełnić i wziąć kąpiel.
Tak więc mija kilka tygodni, a drenaż odpływa coraz wolniej każdego dnia. Po pewnym czasie staje się to nie do zniesienia i muszę to naprawić lub zapłacić za to hydraulikowi dużo gotówki.
Zdejmuję więc osłonę dźwigni wyłączania i próbuję ją wkręcić, ale to nie działa i szybko się poddaję. Dzień lub dwa później próbuję ponownie, ale tym razem ostrożnie wygiętym drucianym wieszakiem, aby spróbować wyłowić linkę rozłączającą i korek, który, jak sądzę, zatyka mój odpływ. Dobre wieści... sukces już za pierwszym razem! Udaje mi się zaczepić zgubiony łącznik i wyciągnąć go. Ale zamiast korka na drugim końcu mam około 1/2 funta najgrubszych włosów/szumowiny mydlanej/??? bałagan - wielkości chomika - przymocowany do łącznika w miejscu korka.
LarryG
06:41 | 19.01.2011
Członek od: 22.07.04
649 postów dożywotnich
Prawdopodobnie utknął w pułapce, słyszałem o tym wcześniej. Spróbuj ponownie z wieszakiem. Jeśli rury są wystarczająco duże i ma jedną z tych starych pułapek na bębny, może się tam przedostać, utknąć i osiąść. Jeśli nie możesz od razu otrzymać ir, poczekaj i zobacz, co się stanie. Jeśli się nie zepsuł...