Mój dom został zbudowany w 1946 roku.
To, co muszę wiedzieć, to to. W jakich okolicznościach należy rozważyć ponowne okablowanie domu?
Ściany są tynkowane i tynkowane. A druty biegną w przestrzeni ścian. Drżę na myśl, ile będzie kosztował ten projekt, jeśli potrzebne będzie ponowne okablowanie.
Skąd można wiedzieć, kiedy potrzebne jest ponowne okablowanie? Czy ponowne okablowanie musi być wykonywane okresowo? Nigdy nie słyszałem, żeby ludzie zmieniali okablowanie w domu tylko po to, żeby to zrobić.
Generalnie stary dom nie jest całkowicie okablowany.
Wyjątkiem byłoby okablowanie pokręteł i lamp. Znowu to samo w sobie nie jest złe, ale nie można zainstalować izolacji nad/wokół niego. Znowu nie jest to uniwersalne i zależy od lokalnych przepisów, ale jest to powszechne ograniczenie. Również w niektórych obszarach firmy ubezpieczeniowe nie ubezpieczają domów z okablowaniem pokrętnym i rurowym.
Ale podstawowym powodem całkowitego ponownego okablowania byłoby występowanie w domu wielu problemów z przyciemnianiem/migotaniem świateł, brakiem działających gniazd/świateł itp.
Nie ma powodu, aby wymieniać okablowanie tylko dlatego, że jest stare. Poza niedocenianym przewodem uziemiającym, okablowanie 1946 działa dobrze. Dopóki nie sprawia ci to kłopotów, zostawię to w spokoju. Tylko dlatego, że jego nowy nie sprawia, że działa lepiej. :)