![Taśma maskująca a taśma malarska: wyjaśnienie różnicy](/f/09a6262ba3579b7c9f5d1d90ce538dd3.jpg?width=100&height=100)
Zdjęcie: istockphoto.com
Przed wprowadzeniem swoich domów na rynek niektórzy sprzedawcy dokonują kosztownych remontów, które mogą, ale nie muszą, znacznie poprawić wartość domu. Inni sprzedawcy nie chcą kłopotów i wydatków związanych z ulepszaniem swoich nieruchomości i decydują się na sprzedaż domu „takim, jaki jest”.
Kiedy widzisz dom, który jest sprzedawany w stanie „takim, jaki jest”, co to dokładnie oznacza – czy powinieneś się martwić, że nieruchomość to dół z pieniędzmi? Czy aukcja „tak jak jest” jest mądrą strategią dla sprzedających? Oto, co wszystkie strony muszą wiedzieć o tych dwóch małych słowach.
Zdjęcie: istockphoto.com
Historycznie rzecz biorąc, kiedy dom był sprzedawany „tak jak jest”, dom był w złym stanie, mówi Katie Falk, partner w firmie Zespół Falka Ruvina Gallaghera Keller Williams Realty w Whitefish Bay w stanie Wisconsin. Na obecnym rynku sprzedawcy termin niekoniecznie jest jednak tak negatywny, jak kiedyś.
„Sprzedaż domu w stanie, w jakim jest”, wyjaśnia Falk, „zazwyczaj oznacza, że sprzedawca chce, aby kupujący zaakceptował stan domu, jaki jest w momencie napisania oferty kupna.” Oznacza to, że sprzedawca nie chce naprawić
wszystko które mogą pojawić się podczas inspekcji, mówi, ani nie chcą się w to angażować negocjacje z kupującym.Jednak kupujący, którzy angażują się w transakcje „tak jak jest”, niekoniecznie utkną w miejscu, jeśli pojawią się problemy. „Zdarzają się sytuacje, w których przeprowadzana jest inspekcja po zaakceptowaniu oferty na nieruchomości „takiej, jaka jest”” Falk mówi, że „ujawniają problemy, o których sprzedawca nie był świadomy, takie jak pęknięty wymiennik ciepła w piec lub przecieki w piwnica w ciemnym kącie”. Jak wyjaśnia, w takich sytuacjach nabywcy, którzy zgodzili się na zakup nieruchomości w obecnej formie, mogą zażądać naprawienia nowo odkrytych problemów.
Reklama
Związane z: 8 rzeczy, które powinna zawierać każda lista kontrolna inspekcji domu
Dla sprzedawców zaletą marketingu domu „tak jak jest” jest to, że unikają kłopotów z kosztownymi i czasochłonnymi naprawami w domu, który sprzedają – a kupujący wiedzą o tym z góry. Sprzedawcy mogą być „świadomi bocznicy, która może wymagać wymiany, prac murarskich wymagających naprawy…porysowane drewniane podłogii potrzeba malowania na zewnątrz”, wyjaśnia Ellen Schwartz, licencjonowany pośrednik w obrocie nieruchomościami firmy Compass, który pracuje z klientami w hrabstwie Westchester w stanie Nowy Jork i hrabstwie Fairfield w stanie Connecticut. Oferowanie domu „takim, jaki jest”, jest jednak sposobem sprzedającego na potwierdzenie z góry, że dom wymaga pracy, ale nie chcą sami zajmować się tymi naprawami. Kupujący wiedzą, że inspekcja służy wyłącznie celom informacyjnym – dodaje Schwartz.
Ponieważ dom w stanie, w jakim jest, niekoniecznie jest w złym stanie, mówi Falk, sprzedawcy mogą skorzystać na dodaniu tego opisu do oferty ich domu – szczególnie na rynku sprzedawcy, kiedy często otrzymuje się oferty od wielu kupujących. „Wraz z ceną i warunkami jest ewentualność inspekcji”, mówi. „Sprzedawca nie chce, aby [kontrola] była przypadkowość w ogóle." Innymi słowy, jeśli inspekcja wykaże problemy z domem, sprzedający nadal nie chce negocjować pierwotnej oferty kupującego.
Nabywcy, którzy chętnie zawierają transakcje bez zmian, powinni uważać, aby nie stawiać zbyt wielu żądań sprzedającym. Transakcja na rynku nieruchomości „może stać się kłująca”, ostrzega Falk, „jeśli kupujący żąda naprawy, a sprzedawca jest nieugięty, aby nie wprowadzać żadnych zmian”.
Zdjęcie: istockphoto.com
Główną wadą wystawiania domu w takim stanie, w jakim jest w usłudze Multiple Listing Service (MLS), mówi Schwartz, jest to, że „może to odstraszyć niektórych kupujących, ponieważ [ oznaczenie] wysyła wiadomość, że być może sprzedawca nie zadbał zbytnio o dom.” Kupujący spodziewają się, że pojawią się problemy, które będą musieli zrobić radzić sobie, jeśli kupują nieruchomość w stanie, w jakim się znajdują, a ponieważ „kupujący nie lubią problemów”, mówi Schwartz, może to oznaczać niższe – i mniej – oferty za sprzedawców.
Reklama
Jej pogląd podziela Yawar Charlie, dyrektor wydziału nieruchomości w Aaron Kirman Group w Beverly Hills w Kalifornii i regularnie pojawiający się w programie CNBCAukcja niemożliwa. „Kiedy podaż jest niska, a popyt wyższy”, mówi, sprzedający są bardziej skłonni sprzedawać swoje oferty „jako jest." „Sprzedawcy czują się nieco bardziej upoważnieni do tego, ponieważ mówią:„ Stoimy mocno na naszym Cena £.'"
Jeśli jednak dom nie jest naprawdę fikcyjnym, Charlie odradza wystawianie w stanie obecnym, ponieważ „odrzuca potencjalnych nabywców, a Ty chcesz upewnij się, że ktoś ma emocjonalny związek z Twoją własnością”. Dobry opis nieruchomości ma długą drogę do stworzenia tego inicjału mówi, ale „jeśli… dom jest sprzedawany„ tak, jak jest ”, może to wywołać czerwone flagi dla kupującego i mogą pomyśleć, że coś jest nie tak”. z tym. Ci, którzy rozważają umieszczenie na liście swoich nieruchomości, mogą zamiast tego rozważyć użycie narzędzia cyfrowe, takie jak te, do promowania swoich domów.
Sprzedawcy, którzy wystawiają domy w takim stanie, w jakim są, mogą również wywoływać negatywne wrażenia na ich temat wśród kupujących. Jak to? Charlie mówi, że kupujący, którzy widzą notację „tak jak jest” na aukcji, „mogą również mieć z góry przyjęte przekonanie, że sprzedawca jest nierozsądny i nie chcesz pracować z kimś takim przy transakcji.” Lepszą strategią, jak mówi, jest umożliwienie kupującemu złożenie oferty i zachowanie przez sprzedającego inspekcje. Następnie sprzedawca może poinformować kupującego, że chce sprzedać dom w takim stanie, w jakim jest, ze świadomością, że może być zmuszony obniżyć cenę.
Związane z: 8 czerwonych flag, których należy szukać na liście nieruchomości
Zdjęcie: istockphoto.com
Dom w stanie, w jakim jest, niekoniecznie jest złą ofertą. „Jeśli kupujący planuje przeprowadzić remont po zamknięciu, może nie być tak zaniepokojony” wykonaniem kilku kolejnych, mówi Schwartz. „Mają środki finansowe, aby poradzić sobie z problemami, ponieważ i tak będą remontować większość domu”. Kupujący, którzy mają napięty budżet, jednak mogą nie mieć środków na nieoczekiwane problemy, które mogą pojawić się w obecnym stanie Dom.
Reklama
Schwartz zawsze radzi klientom, aby czekali na raport z inspekcji. Jego zawartość może skłaniać kupującego do odejścia od domu, ale może też zdradzić, że dom nie ma większych problemów.
Charlie zgadza się, że kupujący powinni dołożyć należytej staranności, aby w razie zakupu domu wiedzieli, w co się pakują, i pamiętają że „nawet jeśli nieruchomość jest reklamowana„tak, jak jest”, kupujący może nadal złożyć wniosek o naprawę lub kredyt”, jeśli wystąpi problem z własność. Kiedy zarówno kupujący, jak i sprzedający są zmotywowani, zwykle można osiągnąć polubowne porozumienie.
Związane z: Najpopularniejsze projekty renowacji domów w Ameryce — i ile one kosztują
Reklama
Ujawnienie: BobVila.com uczestniczy w programie partnerskim Amazon Services LLC, reklamie partnerskiej program zaprojektowany w celu zapewnienia wydawcom środków do zarabiania opłat poprzez połączenie z Amazon.com i podmiotami stowarzyszonymi witryny.