![Jak wybrać kolor farby?](/f/329ea567e062f0dd0b06b2730ac0fc32.jpg?1368717377?width=100&height=100)
Zdjęcie: Becky Helzer
Obszar Kolorado, w którym mieszkam, jest zwykle w stanie wiecznej suszy i powódź zazwyczaj nie jest czymś, czym się martwimy (lub nad czym się zastanawiamy). Jednak po kilkutygodniowych rekordowych opadach deszczu w naszej okolicy, pewnej nocy wróciliśmy do domu w środku kolejnej silnej burzy. Przyszło nam do głowy, że lepiej sprawdzić nasze doświetlacze (które są dłuższą i szerszą wersją doświetlacza okiennego, zaprojektowane, aby wpuszczać więcej światła do piwnicy i są często używane z większymi oknami), aby upewnić się, że nie ma tam małych stworzeń Tam. Byliśmy zszokowani, gdy odkryliśmy, że duża studnia światła, dzielona przez dwie sypialnie na dole, była wypełniona wodą prawie na stopę głębokości, aby stworzyć brodzik o wymiarach 6 na 15 stóp, a woda szybko przesączała się przez okna.
POWIĄZANY: Wynająłem ServPro do naprawy szkód spowodowanych przez wodę po powodzi — zatonął czy pływał?
Gdy tylko zobaczyliśmy, co się dzieje, przystąpiliśmy do działania. Mąż złapał wodery i wiadro, wskoczył do studni i zaczął puszczać wodę. Woda sięgała dna obu okien sypialni, gdzie w szybkim tempie wlewała się do środka. Parapety, ściany i wykładzina były przemoczone, a woda na dywanie szybko zbliżała się do łóżka na środku każdego pokoju.
Chwyciłem każdy ręcznik w domu i zacząłem moczyć wodę wokół parapetów, aby spróbować temu zapobiec zalania do drewna, jednocześnie próbując wchłonąć wodę z dywanu. Robiłam, co mogłam, by nadążyć za płynącą wodą, dopóki mój mąż nie spuścił jej poniżej poziomu okna. W tym momencie chwyciłem suszarkę do włosów, aby jeszcze bardziej wysuszyć parapet i ściany, starając się zapobiec przesiąkaniu wody do płyty gipsowo-kartonowej i spowodowaniu bardziej rozległych uszkodzeń. W tym momencie skończyły nam się ręczniki, więc uruchomiłem je w pralce i wysuszyłem. Proces ten powtarzaliśmy godzinami, aż wysuszyliśmy wykładzinę najlepiej, jak potrafiliśmy.
POWIĄZANY: Rozwiązany! Czy naprawdę potrzebuję ubezpieczenia od powodzi?
Zdjęcie: Becky Helzer
Kiedy następnego ranka wzeszło słońce, mogliśmy zbadać obszar wokół dachu, aby dokładnie zobaczyć, co się stało. Nasza linia dachu jest taka, że stworzyła okazję do powodzi, chociaż nigdy nie zastanawialiśmy się nad tym. W rynsztokach nagromadziło się również trochę gruzu, a sama ilość wody w połączeniu z gruzem stworzyła, całkiem dosłownie, idealną burzę, która spowodowała zalanie domu. Chociaż nie ma nic do zrobienia w kwestii konstrukcji naszego dachu, było to dobre przypomnienie, aby nadążać za konserwacją rynien. Nie jesteśmy pewni, czy to by znacząco pomogło, ale na pewno nie zaszkodziłoby.
Założyliśmy A osuszacz powietrza mieliśmy już pod ręką i pożyczyliśmy ciężki wentylator przemysłowy w celu zapobieżenia powstawaniu pleśni i pleśni na naszym dywanie. Prowadziliśmy oba przez 4 dni, podczas których nadal osuszaliśmy resztkową wilgoć ręcznikami.
POWIĄZANY: Ile kosztuje naprawa szkód spowodowanych przez wodę? (2023)
Po powodzi zaopatrzyliśmy się w nowe ręczniki, a teraz mamy solidny zapas pod ręką, gdybyśmy kiedykolwiek znowu ich potrzebowali. Uznaliśmy jednak, że sensowne byłoby również zainwestowanie w pompa wodna dla naszej studni oświetleniowej, aby uniknąć obowiązku ręcznego zbierania galonów i galonów wody, co nie jest przyjemnym zadaniem w najlepszych okolicznościach, a zwłaszcza nie w ciemności.
POWIĄZANY: 10 niezbędnych produktów do sprzątania po powodzi – porady od Boba Vili
Po szkody zostały usunięte, dokonaliśmy bilansu, aby lepiej przygotować się na wypadek, gdyby taka sytuacja kiedykolwiek się powtórzyła. Wiedzieliśmy, że nasze ubezpieczenie właścicieli domów nie pokryje powodzi, ale na szczęście szkody, które ponieśliśmy, były minimalne i nie było niczego, czego nie moglibyśmy sami posprzątać. Osuszacz i wentylator przemysłowy świetnie poradziły sobie z wysuszeniem dywanu i byliśmy bardzo zadowoleni, że to znaleźliśmy zarówno dywan, jak i podkładka pod spodem wyschły dokładnie po kilku dniach, dzięki czemu nie musieliśmy wymieniać żadnego z nich te.
Dowiedzieliśmy się również, że ważne jest, aby nie zaniedbywać czyszczenia rynien, które często nie znajduje się wysoko na liście rzeczy do zrobienia. Chociaż mniej gruzu w rynnach mogło nie pomóc naszej sytuacji, byliśmy zaskoczeni ilością rzeczy, które tam były, kiedy je sprawdzaliśmy.
Nasza powódź mogła być o wiele gorsza, ale na szczęście udało nam się ją złapać na czas, aby zapobiec poważnym szkodom. Jeśli jednak to się powtórzy, będziemy lepiej przygotowani i było to dobre przypomnienie, aby nadążać za konserwacją rynien i uważnie obserwować studnie okienne, gdy wystąpią ulewne deszcze.